poniedziałek, 05 czerwiec 2017 08:42

Internet - błędy, które popełniamy

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Do podstawowych błędów, które popełniamy korzystając z internetu jest wyszukiwanie takich ułatwień, które w efekcie czynią zarówno nasz komputer jak i skrzynki mailowe czy własne portale bardziej narażonymi na wirusy i hakerów.

 

Ułatwienia, które nie zwiększają bezpieczeństwa

Kilka ułatwień, które w efekcie mogą spowodować zagrożenia, proponują nam systemy operacyjne lub przeglądarki. To takich należy między innymi propozycja zapamiętania hasła. Wtedy na przyklad wchodząc przy pomocy własnego komputera na portal społecznościowy nie musimy się logować. Tyle że nigdy do końca nie możemy być pewni, czy ktoś inny oprócz właściciela nie będzie korzystał z tego sprzętu.

Kolejnym ułatwieniem, już raczej inicjowanym przez właścicieli komputerów, jest wymyślanie zbyt prostych haseł, kierując się (dla łatwiejszego ich zapamiętania) na przyklad imionami, datami urodzenia lub nazwami miejscowości. Hasło najlepiej się sprawdza, kiedy jest stworzone losowo, na przykład przy pomocy generatora haseł. Takie generatory działają na ogół online i mają tak skonstruowany interfejs, byśmy mogli skupić się na konkretnych znakach, na przykład jednocześnie - cyfrach, małych literach i wersalikach. Nie zaszkodzi uwzględnić w haśle (tworzonym losowo) znaki interpunkcyjne lub znaki specjalne.

Sposoby zabezpieczenia

Innym dobrym sposobem na zabezpieczanie komputera, własnego portalu, skrzynki mailowej lub wejścia na portal społecznościowy, jest zmienianie haseł co pewien czas. Również dobrym zwyczajem jest przechowywanie haseł na osobnym nośniku, niekoniecznie zaś na pulpicie komputera, bowiem hakerowi nie jest trudno otworzyć taki plik, nawet jeśli jest zabezpieczony hasłem. Zatem ułatwienia między innymi w postaci zapamiętania haseł mogą być tylko pozornie czymś korzystnym, mogą bowiem przynieść skutki niekorzystne i nieobliczalne.

Mimo to pierwszym krokiem w kierunku zabezpieczenia naszego komputera i dostępu do sieci jest dokładne przyjrzenie się możliwościom naszego systemu operacyjnego. Dobrze jest znać wszelkie zapory zabezpieczające i wiedzieć, które z nich są niezbędne. Mitem jest, że uda nam się całkowicie zabezpieczyć przed obserwacją nasze działania internetowe. Może to dotyczyć przeciętnych internautów, ale nie wytrawnych hakerów lub odpowiednich służb.

Z zabezpieczeniami komputerowymi lub internetowymi jest trochę tak jak ochroną granic państwowych - jeśli nie uda nam się przekroczyć granicy nogami to wpuścimy drona i to niekoniecznie widocznego, ale będącego na przykład wierną kopią jakiegoś owada.